Dramastis personae
Sarasti
Komórka Sarasti
Małżonek
Listonosz
Dźwięk domofonu
Kurtyna
Sarasti leży na łóżku w objęciach Listonosza.
Komórka Sarasti dzwoni
Sarasti wstaje z łóżka, szybko nakłada na siebie sukienkę, odbiera Komórkę
Małżonek z drugiej strony słuchawki: Mam dla ciebie przykrą wiadomość. Jestem już pod drzwiami. Nie zdążysz ukryć kochanka.
Sarasti odwraca się w stronę Listonosza i bezgłośnie wymawia słowo: Mąż.
Listonosz szybko wkłada na siebie podkoszulek, koszulę, krawat, bokserki, kalesony, skarpetki, spodnie, poprawia uczesanie i wyskakuje przez balkon
Małżonek wchodzi do mieszkania, powoli zdejmuje płaszcz i buty: To gdzie ukryłaś tego kochanka?
Sarasti cały czas w pokoju gościnnym, w którym właśnie gościła Listonosza, spokojnie poprawia sukienkę i zakłada stringi: Trzeba było ustawić się pod balkonem i tam obwieszczać swój powrót. Może byś się z nim minął.
Dźwięk domofonu rozlega się
Małżonek nie pytając kto zacz do drzwi się dobija, otwiera przyciskiem drzwi na klatkę schodową
Listonosz wchodząc do mieszkania już od progu: Ja tylko po buty, kurtkę i torbę na listy przyszedłem.
Kurtyna zapada, ukrywając za sobą odpowiedź na pytanie, kto z tego spotkania wyszedł żywy.
Rozwiązanie tej tajemnicy znajdą Państwo w jutrzejszej prasie porannej.
Ha, ha 🙂 Nieźle Ci wychodzą te teatrzyki. 🙂
Dzięki 🙂
może powinnaś nawiązać współpracę autorską z jakimś kabaretem 🙂
Taaa, np. Paranienormalni 😉 Albo z jakimś ich konkurentem – Sarasti zastąpi paranienormalą Mariolkę 😉